Już jest i można się z nim zapoznać TUTAJ. Regulamin Pucharu Polski w Szosowych Maratonach Rowerowych na rok 2012 wprowadza kilka zmian, których celem było uporządkowanie zasad rozgrywania poszczególnych maratonów.
Po długich, ale wygląda na to, że owocnych obradach, Orgowie zgodzili się, że warto wprowadzić – jeśli nie takie same – to przynajmniej podobne i bardzo zbliżone reguły, według których odbywać się będą poszczególne imprezy zgromadzone pod szyldem Pucharu Polski.
Zmianą zasadniczą jest wyłanianie grup startowych. Od sezonu 2012 uczestnicy każdego maratonu w tej materii zdawać się będą na los, a ściślej na losowanie. Jedyny klucz przewiduje, że w pierwszej kolejności na trasę danego maratonu wyruszą maratończycy mierzący się z dystansem Giga, następnie Mega, wreszcie Mini i na końcu – jeśli organizator na swojej imprezie przygotuje taką trasę – uczestnicy Dystansu Rodzinnego.
Na każdym maratonie spodziewać się również należy trzech dystansów.
Organizatorzy utrzymali w mocy budzący w ubiegłym roku wiele kontrowersji zapis o zakazie używania przystawek czasowych. Decyzja ta zapewne wywoła dyskusję i w tym roku, ale nie zmienia to faktu, że zakaz obowiązuje na wszystkich maratonach. Definicja rowerów szosowych i innych również pozostała taka, jak w roku ubiegłym.
W roku 2012 do klasyfikacji generalnej liczyć się będą punkty zdobyte w 8. najlepszych maratonach (oczywiście, najlepszych osobno dla każdego z uczestników).
Intencją Organizatorów było stworzenie jednego, spójnego regulaminu (a tym samym zasad rozgrywania wszystkich imprez), obowiązującego na wszystkich imprezach spod szyldu Pucharu Polski w Szosowych Maratonach Rowerowych. Szczegółowych informacji (długość poszczególnych tras, bufety, terminy, biuro zawodów, wysokość wpisowego itd.), dotyczących poszczególnych imprez w tym roku szukajcie w ich Komunikatach Technicznych.
Orgowie wyrażają nadzieję, że te zmiany, podyktowane oczekiwaniami maratończyków, okażą się dla Was i przyjazne, i korzystne. Serdecznie zapraszamy do udziału we wszystkich imprezach cyklu.
Do zobaczenia na trasach maratonów!
Źródło: http:\\www.supermaraton.org
2012 31 January , 2012 By greten
„O dopuszczeniu do udziału w maratonie rowerów poziomych, „handbike” i tandemów (bez klasyfikowania), decyduje organizator.”
Czyli nadal nie klasyfikuje się miłośników jazdy długodystansowej (rowery poziome), sprawdzających swoje możliwości (hendbajki) oraz tych, którzy chcą pooglądać krajobrazy (tandemy). A miało być tak pięknie:
„I. CEL MARATONÓW
1. Popularyzacja długodystansowych imprez rowerowych w Polsce.
2. Sprawdzenie granic własnej wytrzymałości fizycznej i odporności psychicznej.
3. Promowanie regionów i miejscowości, przez które prowadzić będą trasy maratonów.
4. Wyłonienie najwytrwalszych uczestników w maratonach szosowych w Polsce.
5. Propagowanie zdrowego trybu życia, aktywnego wypoczynku i rekreacji.”
Czy w wypełnianiu któregokolwiek z wymienionych przez Pana punktów przeszkadza brak klasyfikacji w rankingu??? czy do sprawdzenia Pańskich granic wytrzymałości potrzebne Panu miejsce między szosowcami na liście?
popularyzacja? promocja? propagowanie aktywnego wypoczynku?
Mimo, że nie wszyscy podzielają mój pogląd, ja osobiście jestem zwolennikiem udziału w naszym supermaratonie tandemów (przypomnę, że w poprzednim roku na starcie pojawił się taki duet) i rowerów poziomych. Łącznie ze stworzeniem dla nich kategorii i przyznaniem nagród.
Ale męczy i śmieszy (przepraszam) mnie to gadanie o nierównym traktowaniu rowerzystów poziomych, zwłaszcza w obliczu faktu, że po wielu głównie nieprzyjemnych komentarzach żaden z Was nie pojawił się na starcie w tamtym roku.
Czy my w ogóle mamy o czym dywagować?
pozdrawiam
Niestety ostateczna zmiana regulaminu zniechęciła brać poziomą do startu. W tym roku postaram dotrzeć również na start, a nie tylko na metę. Namówię też znajomych do udziału w zawodach.